Nie zawsze można z dokładnością co do tygodnia zaplanować kolejne etapy budowy domu. Zdarza się, że z przyczyn niezależnych od nas i ekipy budowlanej musimy przesunąć zaplanowane wcześniej prace, co wiąże się nie tylko z wydłużeniem się całej inwestycji, a nieraz i z dodatkowymi kosztami, ale i z koniecznością prowadzenia tych prac w nie zawsze sprzyjających warunkach pogodowych. Wiadomo, że najkorzystniejsze warunki do prowadzenia prac termoizolacyjnych panują wiosną i jesienią, ale czy oznacza to że w okresie zimowym powinniśmy całkowicie zrezygnować z ocieplania budynku?
Korzyści z termoizolacji
Termoizolacja domu polega na wprowadzeniu takich rozwiązań, które pozwolą ograniczyć utratę ciepła przez budynek do minimum. Wykonuje się w tym celu profesjonalne ocieplenie ścian zewnętrznych, fundamentów i dachu za pomocą styropianu lub wełny, stosując wybraną i dostosowaną do danego obiektu technikę termoizolacji. Właściwie wykonane ocieplenie budynku umożliwia realne obniżenie kosztów zużycia energii koniecznej do jego ogrzania nawet o 15%. Na efekty termoizolacji nie trzeba długo czekać, jej dobrodziejstwo odczuwamy tuż po zakończeniu prac termoizolacyjnych. Najważniejszą zaletą ocieplania jest obniżenie kosztów zużycia energii grzewczej, odczuwalny komfort termiczny oraz optymalny mikroklimat w pomieszczeniach. Mówiąc bardziej dosadnie, budynek staje się tańszy w eksploatacji, co oznacza że więcej pieniędzy zostanie w naszym budżecie domowym.
Ocieplanie budynku zimą – wyzwania
Przy ocieplaniu ścian zewnętrznych budynku metodą lekką mokrą, konieczne jest dostosowanie prac do panujących warunków. Temperatura powietrza i gruntu nie powinna wówczas spadać poniżej zera, a najkorzystniejsze wartości są powyżej +5 i maksymalnie do +25 stopni C. Takie wymagania termiczne są związane przede wszystkim z koniecznością zastosowania preparatów, reagujących na zmiany temperatury. Tak jest na przykład w przypadku zaprawy do klejenia czy tynków, która w celu aplikacji wymaga rozrobienia z wodą, a jej wiązanie w sposób zrozumiały utrudniałby mróz. Sporo trudności w niesprzyjających warunkach nastręcza również właściwe wykonanie warstwy zbrojnej lub warstwy wykończeniowej. Mimo zakończenia prac dociepleniowych bez widocznych na pierwszy rzut oka niedociągnięć, wszelkie wady i usterki wychodzą najczęściej dopiero na wiosnę, a ich pozostawienie bezpośrednio wpłynie na efektywność termoizolacji.
Gdy zachodzi konieczność prowadzenia prac zimą
Zdarza się, że z różnych powodów musimy przeprowadzić prace termoizolacyjne zimą, gdy temperatura spada poniżej +5 stopni C. W odniesieniu do wcześniejszych wniosków, nasuwa się zatem pytanie o sens prowadzenia takich prac. Termoizolacja przy minusowych temperaturach powietrza jest możliwa wyłącznie wtedy, gdy trzymamy się pewnych ściśle ustalonych zasad i używamy do izolacji odpowiednich produktów. Materiały termoizolacyjne do stosowania w skrajnych warunkach mają odpowiednie właściwości fizyczne i chemiczne, możemy je nabyć w każdej dobrze zaopatrzonej hurtowni budowlanej. Ich ceny są nieznacznie wyższe od tradycyjnych produktów, jednak niezależnie od tego, czy kupujemy w Warszawie, czy w hurtowni budowlanej w Płocku, za opakowanie styropianu zapłacimy podobnie – około 80 zł za m3.
Materiał zewnętrzny