Taka sytuacja: podczas wesela w holu eleganckiej restauracji na kanapie rząd dzieci w wieku od ok. 5 do 10 lat. Wszystkie wpatrzone w ekrany tabletów i telefonów, słuchawki na uszach, taka zabawa. Niestety scenka wcale niewyjątkowa, bo dzieci korzystają z dobrodziejstw wirtualnego świata coraz wcześniej i coraz częściej. Co by było gdyby nie technologia? Jak było 20-30 lat wcześniej?
- Klasy, guma, dwa ognie, czarne piwko naprzeciwko, chowanego, "raz, dwa, trzy, baba jaga patrzy", piłka nożna, podchody, zabawa w sklep, gdzie kamienie i liście to najlepsze pieniądze, a towary wycięte z gazet - wylicza pełnoletnia Justyna. - Koc z lalkami i szycie ubranek... Było wtedy bardzo barwnie.
- Gra w gumę i klasy, państwa-miasta na okręgu, podchody. Rysowało się na ziemi koło i każdy wybierał miasto albo państwo i się wywoływało - wspominała Anna, lat 29.
- Trzepak, guma, gra Mario - mówi Ewelina, lat 30.
A jak to było z czarnym piwkiem naprzeciwko?
Rysujemy duże kółko, dzielimy na równe części dla każdego uczestnika zabawy, swoją część nazywamy wybranym państwem, na której stajemy. Jedna osoba bierze patyk i kręci nim w środku mówiąc: "czarne piwko naprzeciwko wywołuje... (nazwa państwa)!" i rzuca patyk jak najdalej. Osoba, której państwo zostało wywołane biegnie po patyk, a inni uciekają. Gdy patyk zostanie złapany, osoba z patykiem krzyczy "STOP" i wszyscy się zatrzymują. Osoba z patykiem wybiera sobie dowolną osobę bez patyka i stara się do niego zbliżyć, wykrzykując najpierw ilość i rodzaj kroków, jakie chcemy pokonać do danej osoby, np. 10 słoniowych, 3 parasoli, 20 tiptopów). Gdy osoba z patykiem wykona już określoną liczbę kroków rzuca patyk w wybraną przez siebie osobę. Jeśli trafi zabiera jej część państwa, jeśli nie trafi osoba, do której celowała zabiera jej kawałek państwa. Osoba, do której celowano jako następna kręci patykiem w środku koła.
Rodzaje kroków: -
słoniowe - "normalne" jak najdłuższe kroki,
parasolki - poruszanie się obrocie,
tiptopy - przystawianie stopy za stopą.
Też się tak bawiliście w dzieciństwie? Zapraszamy do komentowania.
Nie dodano jeszcze komentarzy do tego artykułu
Zgłoś